wtorek, 17 listopada 2009

To byl sen

tylko sen...
Wyniki wyszły prawie dobre... prawie jak wiemy czyni różnicę, ale w tym wypadku raczej małą.
Przekroczony mam jedynie cholesterol i coś tam jeszcze.
To badanie to (poziom cholesterolu ) sobie raczej z przekory wzięłam niż z rozsądku - no bo przy wzroście 154 i wadze w porywach 48 kg przez myśl nie przeszło mi, że taka przypadłość mi dolega.
Nie znam się jednak.
To "coś tam jeszcze" trochę mnie niepokoi bo przekroczone sporo. Po przeczytaniu w internecie, (bo gdzie indziej), czego może być przyczyną włos sie jeży nie tylko na głowie.. więc dla świętego spokoju dzisiaj idę do lekarza, a i wyniki przesłałam do drugiego niezależnego. Jeśli od dwóch usłyszę, że jest ok - uwierzę:-).
Hipochondryk się robi ze mnie być może na stare lata, ale jeśli w luźnej rozmowie dziecko mówi: "mamo jakby ci się coś stało to mi pozostaje jedynie skok na głowę z siódmego piętra..., nie mam po co żyć."
Serce ściska.
Spadam pod prysznic, bo się spóźnię do roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz