piątek, 27 listopada 2009

Tylko jedno

... z nas może wyglądać dobrze, albo ja, albo mój dom...
Dlatego odpuściłam sobie dziś mycie okien.
I poszłam do fryzjera.
Kiedy tak siedziałam sobie na fotelu i bardzo młody pan praktykant mył mi głowę, usiłowałam sobie przypomnieć co dzisiaj rano powiedział mi ginekolog, gdy uprzejmie odpowiedziałam na jego niezbyt taktowne pytanie ile mam lat...
"Dobrze pani wygląda", czy może to było "dobrze się pani trzyma"...
Mimo, że starał się być na swój sposób miły... poczułam się strasznie staro...
Ale moja fryzjerka zrobiła z tym porządek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz