czwartek, 7 stycznia 2010

Zakopane! Zakopane!

I spadło nam z nieba.
Nagle.
Ot tak.
Zaproszenie.
Jedno NIE! - dziesięć TAK!
I Jedziemy! 
Na trzy dni.
Na Kasprowy.
Na Narty.
Na sanki.
Na buty.
Na spacer.
Na dupoloty.
Może quady?
Co kto chce!
Na grzańca.
Chleb ze smalcem.
Oscypki.
Na koniec lutego.
Do Zakopanego.
Hej!

2 komentarze: